spektakl Teatru KOMEDIA z Warszawy
Poniedziałek, 23 lutego 2015r., godz. 17:30 i 20:15, Teatr Muzyczny w Gdyni - Duża Scena
Rezerwacja i sprzedaż biletów: kasy teatru 58-661-60-00, 58-785-59-00, sieć salonów
Sprzedaż internetowa: , www.kupbilecik.pl , www.biletyna.pl , www.bogart.pl
Informacje - dowóz biletów do domu: tel.: 58-346-77-98 lub 601-669-009
OBSADA:
Grażyna WOLSZCZAK, Aleksandra KONIECZNA, Agata ZAŁĘCKA, Mirosław BAKA, Jan JANKOWSKI, Sebastian CYBULSKI, Robert ROZMUS, Przemysław SADOWSKI
Staroświecki, zaciszny hotelik nieopodal Londynu w uroczym tradycyjnym prowansalskim stylu.. Jeszcze pełen uroku, choć już widocznie dotknięty zębem czasu...
Staroświecki, pocieszny właściciel hoteliku w uroczym tradycyjnym prowansalskim stylu. Już bez uroku i jeszcze bardziej widocznie dotknięty zębem czasu...Przyjazna obsługa mówiąca tylko po francusku...upsss, i żona właściciela hoteliku serwująca wyśmienite tradycyjne prowansalskie potrawy nie dotknięte jeszcze, na szczęście, zębem czasu.
Czyż może istnieć bardziej odpowiedni anturaż do spędzenia spokojnego, aczkolwiek namiętnego, weekendu dla małżonków zmęczonych sukcesami filmowymi w Hollywood i na londyńskich scenach? Dwójka celebrytów ze sporym małżeńskim stażem, szukająca w tym uroczym zakątku spokoju od paparazzich i nowych miłosnych uniesień...Jak słodko, jak sielankowo i rozkosznie...
Tylko czy hollywoodzki gwiazdor na pewno wysiada z limuzyny ze swoją żoną? Przecież ona nie ma dwudziestu lat i ilorazu inteligencji 90-60-95...A ten facet wnoszący do recepcji walizki, czy to na pewno jej mąż? Przecież on nie ma 30 lat i aparycji rosyjskiego gangstera...
No cóż...wulkan zaczyna dymić...
Czy staroświecki pocieszny właściciel hoteliku zdoła zapobiec nadchodzącej erupcji wulkanu?
Czy uda się zatrzymać nadchodzącą katastrofę? Jak sprawić, żeby małżonkowie się nie spotkali, a ich kochankowie nie odkryli prawdy?
I co zrobić z dociekliwym dziennikarzem, który nie wiedząc, że przebywa w centrum krateru wzbierającego wulkanu, zadaje coraz więcej niewygodnych pytań...
Dalszego ciągu tej historii nie sposób opowiedzieć słowami. Powiem tylko, że zagłada Pompejów to jedynie drobiazg w porównaniu z tym, co wydarzy się w uroczym i zacisznym hoteliku w prowansalskim stylu nieopodal Londynu..
I dodam, że takiego finału jak w naszym spektaklu jeszcze Państwo w teatrze nie widzieli...
Znakomita obsada, brawurowe role i nieustające wybuchy...śmiechu!